<< Księga Wyjścia
Streszczenie
Księgi Jozuego 1-12
1. Po śmierci Mojżesza Pan rzekł do Jozuego syna Nuna, pomocnika Mojżesza, aby przeprawił się przez Jordan. Miał on zająć tę ziemię jako obiecaną Mojżeszowi: od pustyni i od Libanu, aż do Wielkiej Rzeki Eufrat, cała ziemia Hetytów, aż do Wielkiego Morza w stronę zachodu. Pan powiedział, że nikt się nie ostoi przed Jozue, gdyż jak Pan był z Mojżeszem, tak i będzie teraz z nim. Jozue nakazał ludowi przygotować żywność, gdyż po 3 dniach mieli się przeprawić przez Jordan. Następnie przemówił do Rubenitów i Gadytów i do połowy pokolenia Manassesa, aby wszyscy mężczyźni zdolni do boju, wyruszyli uzbrojeni na czele swoich braci.
2. Jozue wysłał potajemnie z Szittim dwóch wywiadowców do Jerycha. Zatrzymali się oni w domu nierządnicy imieniem Rachab. Zaraz doniesiono o tym królowi Jerycha, a ten posłał po nich, lecz Rachab ukryła ich na dachu pod łodygą lnu. Oznajmiła też wysłannikom króla, że byli u niej jacyś ludzie, ale przed zmierzchem opuścili bramy Jerycha. Kobieta wyjawiła zwiadowcom izraelskim, że jej naród boi się Żydów, gdyż słyszano, że Pan jest z nimi. Poprosiła ich także, aby za okazaną życzliwość oszczędzili ją, jej rodzinę i to co do nich należy. Zwiadowcy umówili się zatem, że gdy Izraelici będą wchodzić do ich kraju, Rachab ma zgromadzić w swoim domu całą swoją rodzinę. Natomiast u okna swojego domu ma wywiesić powróz z purpurowych nici. Następnie kobieta poleciła im ukryć się w górach przez 3 dni, aby nie spotkali się ze ścigającymi ich. Po przybyciu w góry, zwiadowcy zostali tam przez 3 dni, a następnie udali się w swoją drogę, przeprawiając się przez Jordan. Po powrocie do Jozuego, zdali mu całą relację. Powiedzieli także, że Pan odda cały ten kraj w ręce Izraelitów, gdyż już wszyscy mieszkańcy struchleli przed nimi.
3. Jozue wyruszył z Izraelitami z Szittim nad Jordan i tam przenocował. Po trzech dniach przez obóz przeszli zwierzchnicy i oznajmili ludowi, że gdy ujrzą Arkę Przymierza, którą będą nieśli kapłani-Lewici, mają wyruszyć za nimi w odstępie 2000 łokci. Jozue kazał też, aby lud się oczyścił, a kapłanom powiedział, by wzięli Arkę i wyszli przed Izraelitów. Następnie lud poszedł za Arką, a gdy doszli do brzegu Jordanu i stopy tych, co nieśli Arkę zanurzyły się w wodzie, Jordan przestał płynąć. Wówczas wszyscy Izraelici przeszli przez rzekę suchą nogą.
4. Kiedy Izraelici przeprawili się przez Jordan, Pan kazał Jozuemu wybrać dwunastu mężów z każdego pokolenia po jednym i wziąć z dna Jordanu 12 kamieni. Kamienie zaś kazał ułożyć w miejscu spoczynku, na pamiątkę przejścia przez Jordan. Natomiast Jozue, na dnie, w miejscu gdzie stali kapłani niosący Arkę położył 12 kamieni. Gdy wszystko zostało zakończone, kapłani niosący Arkę wyszli z Jordanu, a wody wypełniły koryto rzeki. Synowie Rubena, synowie Gada i połowa pokolenia Manassesa, przeszli uzbrojeni na czoło ludu, jak im kazał Mojżesz. Około 40 tysięcy wojowników stanęło do walki na stepach Jerycha. Od tej chwili lud bał się Jozuego tak, jak bał się Mojżesza. Dziesiątego dnia, pierwszego miesiąca ud wyszedł z Jordanu i rozłożył się obozem w Gilgal na wschód od Jerycha i zostawili tam 12 kamieni.
5. Gdy królowie amoryccy mieszkający za Jordanem i królowie kananejscy mieszkający wzdłuż morza usłyszeli, że Pan przeprawił Izraelitów przez Jordan osuszając go, przerazili się. Bóg kazał Jozuemu obrzezać wszystkich mężczyzn zdolnych do noszenia broni. Jozue dokonał obrzezania w Gilgal. Wszyscy obrzezani, którzy wyszli z Egiptu wymarli w drodze na pustyni, gdyż szli 40 lat. Natomiast ich synowie, nie byli obrzezani na pustyni. Szli oni przez pustynię 40 lat, gdyż Pan przysiągł im, że nie ujrzą ziemi, którą obiecał ich przodkom, ponieważ nie słuchali głosu Pana. Po obrzezaniu w Gilgal, Bóg zrzucił hańbę egipską z Izraelitów. 14 dnia miesiąca Izraelici obchodzili Pachę w Gilgal. Następnego dnia Paschy jedli z plonu tej krainy chleby przaśne i ziarna prażone. Manna ustała następnego dnia, gdy zaczęli jeść plon tej ziemi. Nie mieli już manny, lecz żywili się tego roku z plonów ziemi Kanaan. Gdy Jozue przebywał blisko Jerycha, zobaczył przed sobą mężczyznę z mieczem w ręku. Zapytał się go, po czyjej jest stronie. Ten powiedział, że jest wodzem zastępów Pańskich. Jozue padł na twarz i zapytał co rozkazuje? Wtedy rzedł, by Jozue zdjął obuwie, gdyż miejsce na którym stoi jest święte. Jozue tak uczynił.
6. Jerycho było zamknięte przed Izraelitami. Pan powiedział Jozuemu, aby wszyscy uzbrojeni mężowie codziennie jeden raz okrążali Jerycho. Na czele przed Arką siedmiu kapłanów ma nieść trąby z rogów baranich i na nich grać. Siódmego dnia mają okrążyć miasto siedem razy i wznieść okrzyk wojenny, a wówczas mury Jerycha rozpadną się. Miasto będzie obłożone klątwą i wszyscy mieszkańcy oraz ich bydło zostaną zabici, tylko nierządnica Rachab zostanie ocalona. Całe zaś srebro, złoto oraz sprzęty z brązu i żelaza będą poświęcone Panu i zostaną przekazane do skarbca Pańskiego. Izraelici uczynili tak, jak Pan powiedział, miasto zaś spalili. Bóg powiedział także, że ten, kto chciałby odbudować Jerycho, będzie przeklęty, za cenę życia swego pierworodnego syna. Nie wolno brać żadnego dobra, gdyż wszystko jest obłożone klątwą, która mogłaby przejść na obóz izraelski.
7. Izraelici dopuścili się jednak przestępstwa na rzeczach obłożonych klątwą. Akan, syn Karmiego, syna Zabdiego, syna Zeracha z pokolenia Judy, przywłaszczył sobie: piękny płaszcz z Szinearu, 200 syklów srebra, i złoty pręt o wadze 50 sykli. Jozue wysłał mężów z Jerycha do Aj, aby wybadać okolicę. Zwiadowcy opowiedzieli Jozuemu, że przeciwników jest niewielu i wystarczy 2 lub 3 tysiące ludzi, by zdobyć Aj. Wyruszyło około 3000 ludzi, lecz nie dali rady i mieszkańcy Aj zabili około 36 Izraelitów. Potem ścigali ich aż do Szebarim. Jozue i starsi padli na twarz i posypali głowy popiołem. Pan powiedział Jozuemu, że ktoś dopuścił się kradzieży rzeczy objętych klątwą, dlatego cały lud Izraelski dotknęła klątwa i wrogowie będą ich zabijać. Bóg nakazał, aby Izraelici wystąpili kolejno pokoleniami, a Pan losem wskaże człowieka. Jego samego i rodzinę należy spalić ze wszystkim co do nich należy. Tak uczyniono, a los padł na Akana. Zabrano więc Akana w dolinę Akar i ukamienowano go, a jego rodzinę spalono.
8. Pan oznajmił Jozuemu, że może atakować Aj, bo daje to miasto w ręce Izraelitów, pozwala także wziąć im łupy z tego miasta. Używając podstępu, Jozue wysłał nocą 30.000 wojowników od zachodniej strony miasta. Następnego dnia, cały lud rozłożył się w dolinie przed miastem Aj, od strony północnej. Gdy mieszkańcy Aj ujrzeli ich, zaatakowali, jak poprzednim razem i gonili w kierunku pustyni. Izraelici udając pokonanych, uciekali przed nimi. Miasto zostało opuszczone, gdyż wszyscy puścili się w pogoni za Izraelitami. Wówczas wojownicy, którzy byli od strony zachodniej, weszli do miasta i podpalili je. Gdy Jozue ujrzał, że są ścigani, podniósł oszczep. Izraelici widząc, że miasto już płonie, odwrócili się i podążyli w kierunku mieszkańców Aj. Natomiast wojownicy izraelscy, którzy podpalili miasto, również uderzyli w kierunku mieszkańców Aj. W ten sposób okrążyli ich i pokonali. Izraelici zabili wszystkich mieszkańców Aj, a było ich 12 tysięcy. Gdy zabito już wszystkich, Jozue opuścił oszczep. Króla Aj schwytano żywego, powieszono na drzewie do wieczora, a potem rzucono go u bram i wzniesiono na nim stos kamieni. Wtedy Jozue zbudował ołtarz dla Pana, jak nakazał Mojżesz. Sporządził także odpis Prawa Mojżesza na kamieniach. Cały lud Izraela zgromadził się po obu stronach Arki, jak nakazał Mojżesz, a Jozue odczytał wszystkie słowa Prawa. Druga wersja podstępu - od zachodniej strony było 5 tysięcy wojowników.
9. Gdy o tym wszystkim dowiedzieli się królowie mieszkający za Jordanem: Chetyci, Amoryci, Kananejczycy, Peryzzyci, Chiwwici i Jebusyci, sprzymierzyli się ze sobą przeciw Izraelitom. Natomiast mieszkańcy Gibeonu postanowili użyć podstępu. Włożyli na siebie stare odzienie i przybywszy do Gilgal, mówili Jozuemu, że przybyli z bardzo daleka, a gdy wyruszali, ich ubrania były nowe. Mieszkańcy Gibeonu zaproponowali zawarcie przymierza. Izraelici zgodzili się, ale nie zapytali wyroczni Pana. Po trzech dniach dowiedziano się, że są ludem sąsiadującym. Izraelici nie natarli na nich, ponieważ książęta społeczności, przysięgli im na Pana, Boga Izraela. Książęta oświadczyli społeczności, że skoro złożyli przysięgę na Boga Izraela, muszą darować im życie. W przeciwnym razie spadnie na Izraelitów gniew Boży z powodu przysięgi. Wtedy Jozue wezwał mieszkańców Gibeonu i powiedział im, że będą przeklęci, dlaczego, że oszukali Izraelitów, mówiąc, że mieszkają daleko. Staną się także niewolnikami, będą rąbać drewno i nosić wodę dla domu Pana Boga.
10. Gdy Adonisek, król Jerozolimy usłyszał, co Jozue uczynił, posłał do: Hohama, króla Hebronu, Priama, króla Jarmutu, Jaffi, króla Lakisz, Debira, króla Eglonu. 5 królów połączyło się i uderzyło na Gibeon, gdyż mieszkańcy tego miasta zawarli przymierze z Izraelitami. Mieszkańcy Gibeonu poprosili o pomoc Jozuego, który był w Gilgal. Jozue wyruszył tam i po całonocnym marszu uderzył na wrogów, zadając im klęskę pod Gibeonem. Ścigał ich w stronę wzgórza Bet-Choron i bił aż do Azeki i Makkedy. Na zboczu pod Bet-Choron, Pan zrzucał na wrogów Izraelitów kamienie z nieba, aż wyginęli. Natomiast owych 5 królów uciekło do jaskini obok Mekkedy. Jozue rozkazał wtłoczyć kamienie w otwór jaskini i kazał strzec. W ten sposób Izraelici wyniszczyli wszystkich wrogów, a tylko nieliczni skryli się w miastach warownych. Później Jozue kazał wyprowadzić wszystkich królów i powiesić ich na 5 drzewach. O zachodzie zdjęto ich, wrzucono do jaskini, a wejście zasypano kamieniami. Tego samego dnia Jozue zdobył Makkedę, mieszkańców zabił, a z królem postąpił tak, jak z królem w Jerychu. Potem zdobył Libnę. Następnego dnia podbił Lakisz. Horam, król Gezer przybył z pomocą do Libny, lecz i jemu Jozue zadał klęskę. Wojska Izraelskie zdobyły jeszcze: Eglon, Hebron i Debir. Z mieszkańcami i królami tych miast, postąpili tak, jak w Jerychu. Tak oto Jozue podbił cały kraj: Negeb i Szafelę od Kadesz do Barnea i od Goszen do Gibeonu. Zdobył ziemię i ich królów w jednej wyprawie, bo Pan, Bóg Izraela walczył z nim.
Podbój północnej Palestyny.
11. Jabin, król Chasoru, usłyszawszy o zwycięstwach Izraelitów, powiadomił o tym Jobaba, króla Madonu, króla Szimronu, króla Akszafu i królów zamieszkałych na północy, w górach i na równinie, na południu od Kinneret, w Szefeli i na wyżynach Doru na zachodzie, Kananejczyków na wschodzie i na zachodzie, Amorytów, Chetytów, Peryzzytów, Jebustyów na górze i Chiwwitów u stóp Hormonu w krainie Mispa. Wszyscy ci królowie ustawili się ze swoimi wojskami nad wodami Merom, aby walczyć z Izraelem. Izraelici rozbili ich i ścigali aż do Sydonu Wielkiego i do Misrefot-Maim i do doliny Mispa na wschodzie, a nikt nie ocalał. Następnie Jozue zdobył Chasor i spalił go. Wszystkie miasta na wzgórzach z wyjątkiem Chasoru nie zostały spalone, ale ludzie zostali zabici, a łupy podzielone. Jozue opanował cały kraj: cały Negeb, całą krainę Goszen, Szefelę, Arabę. Od góry Chalak, wznoszącej się ku Seirowi, aż do Baal-Gad w dolinie Libanu, u stóp góry Hermon. Jozue zwyciężył także Anakitów z gór Hebronu, z Debiru, z Anab. Anakici nie pozostali już w kraju Izraelitów z wyjątkiem Gazy, Gat i Aszdodu. Żadne miasto nie zawarło pokoju z Izraelitami oprócz Chiwwitów z Gibeonu.
12. Królowie zwyciężeni na wschód od Jordanu: Sichon, król Amorycki, Og, król Baszanu. Królów zwyciężonych na wschód od Jordanu było 31.
|